Nadanie imienia Publicznemu Gimnazjum
W dniach 3-4 czerwca 2011 r. w naszej szkole miały miejsce niecodzienne wydarzenia: nadanie imienia Bolesława Prusa Publicznemu Gimnazjum i zjazd absolwentów. Uroczystości rozpoczęły się mszą św. w kościele parafialnym p.w. Macierzyństwa NMP, w czasie której poświęcono nowe sztandary,a homilię wygłosił ks. prof. J. Misiurek. Następnie przy dźwiękach orkiestry odświętny korowód przemaszerował do budynku szkoły. Jej wystrój przeniósł nas w epokę Bolesława Prusa.W udekorowanej sali gimnastycznej licznie przybyłych gości przywitała pani Beata Ornal - dyrektor Zespołu Szkół w Przybysławicach.
Trwające ponad rok działania przygotowujące całą społeczność szkolną do tego święta przedstawił w prezentacji multimedialnej uczeń Radek Iwaniak.
Po tym wprowadzeniu pan Jan Kazimierz Dudzik, przewodniczący Rady Gminy Garbów odczytał akt nadania Publicznemu Gimnazjum imienia Bolesława Prusa, a następnie miało miejsce przekazanie nowych sztandarów i ślubowanie uczniów.
Wystąpienia gości rozpoczął pan Krzysztof Babisz - Lubelski Kurator Oświaty. Kolejno głos zabierali: pan Kazimierz Firlej - Wójt Gminy Garbów, pan Robert Wójcik - Wicestarosta Lubelski i jednocześnie nasz absolwent, pani Agnieszka Kozak – przewodnicząca Rady Rodziców.
Rodzinne miejsca Bolesława Prusa na Ziemi Hrubieszowskiej przybliżyła nam pani Barbara Typek – historyk sztuki, a związki z Puławami pan Mikołaj Spóz – puławski regionalista.
Gratulacje złożył nam pan Janusz Różycki – prezes powiatowego oddziału ZNP, a wzruszające słowa do nauczycieli wygłosiła absolwentka – pani Teresa Jóźwiak, która też przyniosła dla dzieci torbę cukierków.
Artystycznych doznań dostarczyli nam uczniowie gimnazjum w brawurowym spektaklu „Bal na cześć Pana Prusa” w reżyserii i wg scenariusza pani Małgorzaty Janik. Owacjom publiczności nie było końca!
Cześć oficjalną zakończyły podziękowania dla gości, sponsorów i wszystkich osób zaangażowanych w przygotowanie uroczystości. Wręczono pamiątkowe wiatraki i foldery, a wzorem naszego patrona pani dyrektor zasypała dzieci cukierkami.
Kolejnych miłych chwil dostarczyło zebranym oglądanie różnorodnych ekspozycji, dawnych kronik szkolnych, wystawy zdjęć archiwalnych.
Sportowe emocje zapewnili nam uczestnicy turniejów: piłki nożnej chłopców i piłki siatkowej dziewcząt, a nadwątlone siły można było wzmocnić degustując przysmaki ze stoiska regionalnych potraw (cebularze lubelskie, forszmak lubelski, pierogi nowodworskie czy piernik lubelski).
Każdy chętny mógł sfotografować się z naszym Panem Prusem na ławeczce przed budynkiem, a piątkowe obchody zakończył poczęstunek uwieńczony okolicznościowym tortem.
Drugi dzień przebiegał w rodzinno - przyjacielskiej atmosferze, pod hasłem „Spotkanie po latach”. Rozpoczął go montaż słowno – muzyczny pt.: „Przeżyjmy jeszcze raz te cudowne chwile”, o historii szkoły w Przybysławicach, przygotowany przez uczniów pod kierunkiem pani Anny Gnieciak. Następnie, w wykonaniu głównie absolwentów szkoły, zobaczyliśmy wielokrotnie nagradzaną „Balladynę” – scenariusz i reżyseria pani Małgorzata Janik.
Rozbawianie publiczności z powodzeniem kontynuował zespół taneczny dziewcząt z gimnazjum Hasta La Vista, a po nich popis dali rodzice, prezentując prześmieszne scenki pod wspólnym tytułem: „Jak to w szkole wyglądało, gdy się do niej uczęszczało”. Niektórym widzom trudno było rozpoznać w siedzących w ławkach dziewczynkach w białych podkolanówkach i z kucykami, stateczne panie domu i „matki dzieciom”.
Kolejne godziny wypełniły popularne piosenki śpiewane solo i w grupach, pokazy szkoły tańca Crea Dance, ognisty taniec dziewcząt z akademii Promocji Tańca Magdalena Woszczek, pląsy dzieci z IIIb, tańce integracyjne świetlicy środowiskowej, występy uczniów klas młodszych naszej szkoły, szkoły filialnej w Borkowie z kolorowym programem cyrkowym.
Rozbawiona publiczność gromkimi brawami przywitała ostatnich już w programie wykonawców – grupę VOX. Panowie z zespołu potrafili porwać widzów do wspólnej zabawy. Młoda i „młoda duchem” widownia z ochotą odśpiewała znane refreny, klaskała wybijając rytm, a nawet pląsała po murawie boiska. Po kilkakrotnych bisach muzycy zeszli ze sceny, którą na zakończenie imprezy przejęli w posiadanie miłośnicy kultowych „kaczuch” i w licznej grupie je odtańczyli.
Poza opisanymi wyżej występami, dzień wypełniały tytułowe „spotkania po latach” . Cudownie było znów zobaczyć dawnych nauczycieli, uścisnąć ukochaną koleżankę, czy ukradkiem policzyć siwe włosy na skroni sympatii z VIIIb. Odżyły wspomnienia, przytaczano klasowe anegdotki, a niekiedy łza błysnęła w oku na myśl, że niektórych już nie ma między nami. Słoneczna sobota sprzyjała nieśpiesznym rozmowom, przeglądaniu starych zdjęć czy kronik w poszukiwaniu twarzy swojej i przyjaciół.
Wszyscy mogli skorzystać z usług firmy cateringowej, posmakować waty na patyku i wypatrywać ulatujących w niebo baloników. Późnym wieczorem i nocą chętni absolwenci kontynuowali zabawę na balu, zorganizowanym przez Radę Rodziców.
W tym miejscu, w imieniu dyrekcji, nauczycieli i uczniów, dziękujemy sponsorom, wszystkim osobom zaangażowanym w organizację naszego święta oraz przybyłym gościom, gdyż bez ich pomocy i obecności uroczystość nie przebiegłaby tak efektownie.
Joanna Ostapińska
Agata Usarek