Na początku dzieci mogły wziąć udział w obrączkowaniu ptaków w obozie. Tej czynności towarzyszyły opowieści pana Łukasza o różnych gatunkach ptaków. Można było zobaczyć, dotknąć i wypuścić na wolność kapturka, rudzika, śpiewaka, zimorodka i wiele innych.
Później wraz z ornitologiem uczestnicy warsztatów udali się na poszukiwania. W pułapkach znaleźli kolejne 13 ptaków. Dzieci do obozowiska zabrały je w specjalnych woreczkach. Wyprawie towarzyszył ogrom emocji. Po raz kolejny ptaki zostały zaobrączkowane, zważone i opisane. Obok obozowiska uczniowie mogli oddać się zabawie, było bujanie na linach, budowanie szałasu i odpoczynek w hamaku.
Następnie wszyscy udali się na małą wysepkę na Wiśle. Tam mieli możliwość obejrzenia gniazda ostrygojada
i pomoczenia nóg w rzece. Po powrocie do obozowiska czekała niespodzianka w postaci ogniska i kiełbasek. Przyszedł czas pożegnania. W drodze powrotnej piątoklasiści ruszyli na poszukiwania skamienielin. Niektórzy znaleźli prawdziwe skarby w postaci muszli lub odbitych liści.
Wycieczka do Piotrawina okazała się najlepszą wyprawą. Dzieciom uśmiechy nie schodziły z twarzy. Był to dla nich czas spędzony na wspólnej zabawie oraz nauce. Wrażenia piękne i bezcenne. Aż żal było wracać do domu.
Anna Gnieciak