Nagrodzonym gratulujemy, a za zgodą Oli pozwoliłam sobie zamieścić jeden z jej wierszy.
Prawo
Młodzi chcieliśmy łapać Boga za nogi
A wystarczy za słowa
Inni od innych uciekaliśmy sobie
Bo nikt nie potrafił nas kochać
Łańcuchy rąk tworzyliśmy
By rozkuć te prawdziwe
Cały czas ponad siebie
Bez winy winni błądzimy
Młodzi gonić poszliśmy za wiatrem
W polu szukać cienia
Ochłody
Parasola wśród słońca istnienia
Piegi na nosach liczyliśmy
Omijając przy tym zmarszczki
zaleczając blizny
Od zbyt ostrych pocałunków.
Rozcięte serca przekuwaliśmy
Na rozorane czoła
I każdy nowy siniak
Kwitł niczym kotylion odwagi
Chwila w heroizm
tak zdobna
Cierpliwie wnosiliśmy mury
Odgradzające nasze Jerycha
od rzeszy niewiernych
Dorosłych
K. Sałecka