Na dolnym korytarzu powstał prawdziwy bar mleczny. Uczennice fartuchach i czepkach z epoki wymieniały kartki na gorący posiłek. Goście mogli także wypić herbatę czy kompot w kultowych szklankach z metalowym koszyczkiem. Stoły przykryte czerwoną ceratą w kratę dopełniały wizerunku PRL-owskiej jadłodajni. Oprócz smacznego posiłku uczniowie i nauczyciele mogli zobaczyć wystawę rzeczy pochodzących z minionych czasów, np. stare radio, zeszyty do przysposobienia obronnego czy nawet banknoty.
Z pewnością taka nietypowa lekcja zostanie na długo w naszej pamięci i inspirując pomoże w przyszłości zorganizować coś równie kreatywnego i ciekawego.
A. Murat