W większości trasa wiodła drogami asfaltowymi, ale pan Jacek zadbał również o "atrakcje" czyli drogi gruntowe obsypane obficie kamykami, na których uczestnicy mieli okazję sprawdzić swoje umiejętności techniczne jazdy na rowerze.
A oto relacja jednej z uczestniczek tej eskapady:
"Wyruszając na wycieczkę każdy czuł podekscytowanie. Wiele dni przed wycieczką wszyscy pytali, kto jedzie. Podczas wycieczki był spokój, nikt się nie kłócił, wszyscy się dogadywali. W parku w Piotrowicach wszyscy byli zaskoczeni pozytywnie tym co zobaczyli (oprócz podniszczonego już dawnego pałacu, w którym długi czas była szkoła) taki jakby skatepark - zwłaszcza chłopcy byli podekscytowani bo mogli sprawdzić stan techniczny swoich rowerów i umiejętności akrobatyczne ;).
Było ciekawie, choćby dlatego, że to była nasza pierwsza wycieczka rowerowa. Po przyjeździe do szkoły byliśmy nieco wyczerpani, ale wszyscy już czekają na kolejną niesamowitą wycieczkę."
Ci, którzy z różnych przyczyn nie mogli być niech żałują, a dla osłody kilka fotek z tej imprezy klasowej.
Uczniowie klasy VII b